Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 20
Kiperko- przejzyj bloki kulinarne, jest tyle ciekawych i urozmaiconych przepisow nawet na same P. Zrob sobie moze nalesniczki...albo racuchy...naprawde fajna sprawa. Albo rybe czy kurczaka w sosie beszamelowym...Ja jestem juz 3 miechy na diecie i mi sie nie nudzi ( mialam kryzys z kurczakiem, odstawilam go na jakis czas) ale godziny spedzone na blogach dziewczyn ( chwala im za to!) pomogly mi przetrwac.
Baty za platki. 
co prawda- to tylko platki, dobrze ze nie baton albo czekolada, ale pamietaj ze takie platki maja cale poklady wegli.....
Glowa do gory! Poprzegladaj blogi kulinarne, ja osobiscie polecam Margotkowy, z Kotem w kuchni i Mrs Dukanowá
U mnie zawsze to dziala na kryzys...
Proteinki!!
Zupelnie przypadkiem zrobilam sobie goraca czekolade jak prawdziwa!!
Kupilam mleko skondensowane z mysla o ptasim mleczku.
Oczywiscie, zabraklo mi ...serka homo.
Jakos pokombinowalam...wlalam sobie 100ml do filizanki tego mleka ( tylko 100, bo jednak ma te swoje 4%tluszczu i 10g wegli;/) wstawilam do mikrofali na minute. Dodalam lyzke kakao ( mam 2% ), slodzika w plynie na oko, cynamonu i aromatu migdalowego ( takze na oko), wymieszalam i .....ORGAZMICZNE to! Geste, slodkie i czekoladowe jak prawdziwa goraca czekolada!!
Edytowane przez roux666
Czas edycji: 2011-07-23 o 12:43
|