2011-07-24, 19:45
|
#689
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Świdnik/Lublin
Wiadomości: 3 507
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Cytat:
Napisane przez Marina1
Zmalowana tak ogólnie to jest, ale dziś ma drugą zmianę w sklepie od przedpołudnia do 19 ( a tak to pracuje od 8 do 15, w sob i ndz tylko tak późno)
Przerosło mnie wszystko...
|
Marinko doskonale Cię rozumiem. Moja mama od jutra do pracy, o 12 wychodzi wraca o 21, jak ma na rano to jedzie o 5, a wraca o 15. Weekendy co drugi mniej więcej pracujący. Soboty od 5-18, niedziele 8-15. W sumie nie mam nikogo z rodziny kto by mi pomógł przy dziecku oprócz niej. A wiem, że psychiczne obciążenie też daje o sobie znać. Wszystkie te zmartwienia i Dzidziuś dla którego trzeba być pogodnym i pełnym sił. Miałam nadzieję, że żadnej z naszego grona więcej to nie spotka. <tule>
Cytat:
Napisane przez agulaaabar
Mam podobne podejscie... moze sie zmieni jak juz dziecko bedzie na świecie, ale jak nie damy rade z karmieniem to nie bedziemy sie na sile katowac.... moze to i wygodne dla mnie ale nie mam zamiaru wpadac w jakąś depreche czy coś... wyrodna matka ze mnie wiem 
|
agulaaabar dla mnie to właśnie butla jest wygodą. Robisz MM, karmisz i masz względnie spokój. A z cycem ? Wisisz nie wiadomo ile, a za 30 min może się i tak obudzić z rykiem bo głodny. Oczywiście to nie jest pewnie reguła, piszę jak to u nas wygląda.
A dzisiaj sobie przedobrzyłam zupełnie :/ Udało mi się tym laktatorem odciągnąć 40 ml, dałam najpierw cyca jak zawsze, potem dokarmiłam tym odciągniętym, pospał godzinkę i ryk, ręcę do buzi, wszystko do buzi i szuka. Rozstroiłam go :/ Nie odciągam więcej.
Monia gratulację widzę, że szybko poszło ))) Wracajcie do nas szybko.
__________________
"Jeśli u mnie zasypiasz, to tylko w kącie mojej głowy. Jeśli ubrany, to tylko do połowy."  
|
|
|