2011-07-26, 12:05
|
#318
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXIX
Cytat:
Napisane przez martucha84
pies w bloku - bez względu czy jest mały czy duży - dla mnie odpada, zreszta aniaaa84 może coś o tym teraz napisać bo jest na bieżąco  
tak na zimno - raz pies musi mieć przestrzeń musi biegać nawet york, dwa wychodzenie na spacery czy ciepło czy zimno itd, trzy wyjazdy na wakacje, cztery trzeba o niego dbać, nie ma że za miesiac mi się znudzi  pięć fajnie jakby nie siedział w domu całe dnie...
no i wynajmujecie mieszkanie? właściciel nie ma nic przeciwko?
a tak na gorąco - słodka maskotka   taki fajny przytulaś  (oczywiście fajny model, bo znam yorki które ujadaja jak szczekaczki  )
decyzja w waszych rękach  najlepiej przedyskutowac nie na gorąco jak się napaliliście ale jak emocje opadną  !
|
Pewnie, że najlepiej jak psiak ma trawkę do biegania, ale gdzie nie spojrzeć u nas na osiedlu jest pies. Ja to jestem straszna psiara, praktycznie całe życie miałam małego psiaka w domu, ale fakt, że to był dom z ogródkiem, gdzie otwierałam drzwi i piesek sam się wyprowadzał na spacer. No i to ogromny obowiązek. Właściele mieszkania nie mają nic przeciwko - już ich pytalismy. No ale chyba jednak się nie zdecydujemy. Piesek siedziałby codziennie 9 godzin sam, bo obydwoje pracujemy 8-16. Także trochę szkoda maluszka. Może kiedyś...
|
|
|