[VI4]

Napisane przez pinkswan

I taka drobna uwaga: jak to dobrze, że istnieje wujek google, który zawsze doradzi. Dowiedziałam się że fasolkę szparagową nie gotuje się 45min a dałabym sobie rękę uciąć, że to czas minimalny

ja tam w takich wypadkach sprawdzam organoleptycznie - najlepszy sposób...przypomniało mi się, że miałam koleżance kilka przepisów posłać - biedna umie gotować tylko ryż z kurczakiem - i jej facet już ma dość...

Napisane przez nuvi

Moja znajoma chodzila na zumbę, chwaliła sobie. Myślałam o pilatesie, o co tam chodzi konkretnie. To takie bardziej wyciszające ćwiczenia?

wspinanie polecam...we Wrocławiu macie np http://www.zerwa.pl/, http://www.eiger.pl/...

Napisane przez LouLou25

ogladam "Goraczke sobotniej nocy" patrze na Johna Travolte i sie tak zastanawiam czemu jeszcze nikt nie wpadl na to, ze jest gejem widac sie skubany dobrze kamufluje o so tu chodzi?

nigdy nie oglądałam - a jest gejem? coś mi chyba się faktycznie o uszy obiło - na jakimś pudelku...

Zastanawiam się nad jakimś wyjazdem, choćby na tydzień - bo już jesteśmy zmęczeni. Jak tylko mąż skończy kurs, to trzeba coś wymyśleć - tylko pogoda kurcze taka do bani...szkoda pojechać gdzieś, jak będzie lało - ale to chyba nie do ogarnięcia.

Chyba coś jest nie tak z ciśnieniem czy cuś - od kilku dni w środku dnia zaczynam się czuć, jakbym nie spała dobę. A wysypiam się przecież...i tak drugą połowę dnia łażę z oczami na zapałki...