|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV
Dopero wrocilismy z zakupow 
I mam mega nerwa!!! Neskaaaaaa nie ma nigdzie smoczyska buuuu 
Apropos miniaturek- wygladaja ok. Ale przyznam ze zaintrygowaly mnie. Ciekawe jak pachna..licze na twoj opis 
Agatku listu cczytac nie mam zamiaru!!!! Ptosze usun go rybko..poplaczemy sie tylko wszystkie i bedzi mega dol. Nic madrego z tego nie wyniknie..
|