Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Coraz większe nasze brzuszki, w nich chłopczyki i dziewuszki -mamusie 01-02.2012
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-07-29, 07:04   #460
kropeczka1984
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 983
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w nich chłopczyki i dziewuszki -mamusie 01-02.201

Cytat:
Napisane przez dph Pokaż wiadomość
to szybko przeczytaj i nam streść a przynajmniej daj znać czy warto kupić
Pewnie od razu przeczytam, więc napiszę co i jak

Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
Znam dziewczyne ktora jest w ciazy, chyba podobnie jak ja i slub maja zaplanowany na sierpien, a teraz zaczela krwawic i musi lezec. Slubu nie odwołali, ale pewnie bedzie cala impreze siedziec dla mnie to kompletna głupota
No to faktycznie wymarzony dzień :/ Wesele będzie pewnie jedną wielką lipą, bo jak młodzi się nie bawią, to ludzie też raczej nie. Szkoda kasy i przygotowań. Już lepiej wziąć sam ślub i zorganizować uroczysty obiad i do domku Ślub w kościele będzie i to w sumie najważniejsze

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
Gadam dziś z Tz albo przekładamy slub albo nie tylko jeśli nie przełożymy to ja uczestniczę tylko czynnie w ślubie a całe wesele leże w wynajętym pokoju, ewentualnie zejdę na pierwszy taniec i pierwsze danie. Dla mnie najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo dziecka a nie to co powie szanowna rodzinka.

własnie zjadłam pomidorówkę, pychaa była. Na kolację chyba zrobie sobie leczo, bo chodzi za mną od rana :d
Co on na to?
Też chcę leczo, ale chyba jutro zrobię, bo dzisiaj danie chińskie

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
Hej...

A ja się dziś zarejestrowałam w urzędzie pracy... powiedziałam o ciąży i to, że nie chcę pracować, a baba do mnie: "no ale pani podpisywała, że jest zdolna do pracy" (mówiłam, że ciąża zagrożona) i że ja jak odmówię oferty (bez konkretnego powodu- a ciąża zagrożona to widać jest gówno dla nich) pracy to zasiłek się traci?!!! co przyjąć mam i od razu L4 dać?? czy jak to? wkurzyli mnie... robią wszystko, żeby kuroniówki nie dostać łajzy!!!!!!! 'ciąża to nie choroba' wrrrr i teraz nie wiem czy załatwić sobie u gina L4 jak będę za 2 tygodnie, czy dopiero wtedy, kiedy będą mnie chcieli wziąć do pracy?? ehh
I że jak mi zaproponują to ja będę się tłumaczyć, ale ofertę muszę przyjąć.... zasiłek 500 zł, a oferta pracy- staże ile?: 600-700 zł, co to jest?? 200 zł to na samo paliwo wydam dojeżdżając sorry, a w domu nic nie robiąc będę mieć te 500... wkurzyli mnie!! ale zasiłek przysługuje pół roku (a jak urodzę w czasie trwania zasiłku to następne pół roku mi muszą płacić dlatego czekałam z tym do 4 miesiąca )
Może to i kombinatorstwo ( ), ale dobrze robisz. Masz ciążę zagrożoną, a oni chcą Cię wysłać do pracy. Pewnie jakbyś miała pracę, to i tak siedziałabyś lekarz dałby Ci L-4. Rób tak, żeby było dobrze dla Ciebie i dziecka

Cytat:
Napisane przez Brawurka84 Pokaż wiadomość
dziś miałam robione usg,dokładnie 12 tydzień.narządy wszystkie i wymiary prawidłowe..oprócz przezierności..Tzn.mam wątpliwości,bo po prostu lekarz zasugerował mi dla własnego spokoju test pappa...
przeziernośc mi wyszła 2,0-2,1 a norma jest do 2,4
no i nie wiem co to oznacza za bardzo... ogólnie przeryczałam pół dnia,że musiałam zrobic jeszcze ten test pappa(wyniki za około 2 tygodnie,może wcześniej)
p.s dodam,że kośc nosowa jest widoczna
Po pierwsze się nie martw. Przezierność wyszła przecież poniżej normy. Nesce wynik wyszedł powyżej normy, a powtórzyła badanie i wszystko super U Ciebie też tak będzie

Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
Wlasnie bylam w wc, i w kale miałam krew, takie skrzepy Od razu dzwoniłam do mojego lekarza ale ma wylaczony telefon. Nie wiem co mam teraz robic. Mama twierdzi ze zylka pękła i to nic takiego ale ja sie boje a wizyte mam dopiero 04.08
A masz problemy z zaparciami?
Ja też tak kiedyś miałam i poszłam do lekarza, to mi wyjaśnił, że to też może być przez zaparcia. Bardzo mocno próbuje się przeć i krew może być skutkiem podrażnienia jelita.

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie odpowiedziałyście mi na pytanie, czy męczy was głód w nocy?
Mnie na szczęście głód w nocy nie męczy, ale kiedyś obudziłam się wcześniej i leżałam tak sobie w łóżku. Nagle poczułam ogromny głód, a że nie chciało mi się robić śniadania, to Tż przyniósł mi paluszki Może spróbuj coś takiego trzymać przy łóżku?

A ja wczoraj się kapnęłam, że chyba przeszły mi mdłości
Codziennie po pracy kładłam się spać i w ogóle kilka razy dziennie mnie mdliło, a we wtorek po pracy zmieniłam pościel, ogarnęłam troszkę domek, wczoraj nawet umyłam okna Ale bardzo ostrożnie Mieszkam na poddaszu, gdzie okna są niższe niż standardowe i zawsze myłam je bez pomocy krzesła. Wczoraj, żeby nie podnosić bardzo rąk do góry, pomagałam sobie krzesłem Ale końcówkę miałam super! Myłam okno na klatce i schodząc z krzesła, wylałam całą miskę z wodą Całe schody były mokre, ściany też. Brat mi pomagał to wycierać Potem się tylko śmiałam, że darmowe mycie schodów wczoraj było I w ogóle doszłam do wniosku, że to wszystko przez Dzidziusia - jak go nie było, to nigdy mi się nic takiego nie przytrafiło Nygusek jeden
kropeczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora