Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w nich chłopczyki i dziewuszki -mamusie 01-02.201
MissZuzia właściwie to się nawet nie dowiadywałam kiedy się go powtarza ale pewnie przy połówkowym to skoro wyszło w porządku to nie ma co się stresować po raz kolejny bo przyznam byłam bardzo zestresowana przy tych genetycznych i tych testach...
tż się przeprowadza do mnie bo mam wolne mieszkanie 4 pokojowe w mieście gdzie są wszystkie dzidaki i ciotki więc lepiej no i za 3lata pewnie się przeprowadzimy do własnego domku jak się uda marzymy o tym więc musi się udać
przygotowania w trakcie musze w ciągu najbliższych 2tyg załatwić nauki przedmałżeńskie wybrać bukiet dekoracje kościelne fryzurę i kupić buty bo później wyjeżdżamy na wakacje na 2 tyg i zastanie nas wrzesień a 17już ślub...
muszę szczerze napisać że mnie to męczy i nie wiem czy to będzie jakiś super wyjątkowy dzień wydaje mi się że bardziej czekałam na 2kreseczki na teście i bardziej się z nich cieszyłam ślub to taka formalność w końcu jesteśmy ze sobą kochamy się itd no ale jak trzeba to trzeba
---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------
Haniula jestem i wszystko ok nie mogę uwierzyć że w przyszłym tyg zacznę 5miesiąc... w ogóle brzuszka nie widac jeszcze... no i przytyłam pół kg od samego początku ciąży więc musze się obżerać
|