|
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2
Ja pociągnę wątek rozpoczęty kilka stron temu - dzieci w miejscach publicznych. Po ostatnim pobycie w Muzeum Powstania Warszawskiego jestem niestety za wprowadzeniem zakazu przyprowadzania do takich miejsc dzieci poniżej lat 6. Niech będą 2 dni w tygodniu, kiedy można przyjść z tak małym dzieckiem, żeby normalny człowiek wiedział, kiedy się tam nie pojawiać.
W ww. muzeum dzieci płakały, krzyczały, biegały, biły się, marudziły i nudziły. To był jakiś koszmar.
A rodzice oczywiście byli zbyt zajęci oglądaniem ekspozycji by zareagować, a na zwrócenie uwagi, że ich dziecko płacze, biega pod nogami innym, próbuje zrywać plakaty ze ścian udawali wielce urażonych.
Nie wiem, czy to jakaś cecha, która się rozwija wraz ze wzrostem dziecka, czy jak? No mi by było po prostu głupio...
|