Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Koty część II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-08-05, 09:03   #3359
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez boangelina Pokaż wiadomość
Przeglądam zdjecia Waszych kotków... sa sliczne!

RYBIOREK: Cycek jest tak piekny, ze nie moge sie napatrzec. Ta siersc- az sie ma ochote poglaskac! Cudo Malutki slodziaczek fajne centki!
Dziekuje w imieniu Cycka (osobiscie tez uwazam ze jest przepiekny, nie ma takiego drugiego tutaj, nawet jego domniemany ojciec nie ma tak pieknego wzoru, Cyc ma wyrazny, ciemny wzor a ojciec wyglada jak wyplowialy)

Cytat:
Napisane przez AzjatSmok Pokaż wiadomość



Spróbuj ustalić aby jednak jedna osoba karmiła kota, tonie musi być o jednej godzinie,jak będzie miał miseczkę pustą jakiś czas to nie umrze z głodu. Staraj się jedną porcję podzielić na 3 i mu dosypywać co jakiś czas tonie zje wszystkiego na raz. Ważne aby czysta przegotowana woda zawsze była. Możesz mu dawać po pół takiego paluszka suchego (przysmak koci) jak bardzo płacze, tylko go dawaj w długości po 1 cm a nie cały na raz. i tak mu dawaj niech zje trochę odczeka i następny zawsze to trochę go uspokoi. I przede wszytkim kup mu wętkę z piórkami z 4 zł i się z nim baw. dzięki temu schudnie a nie dzięki maksymalnemu obcinanu jedzenia. Porcje trzeba zmniejszyć fakt ale spóbuj się bawić z godzinę z kotem w podzielen na 2x30 min. PO tygodniu bedzie chudszy. Ja jak nie miałam czasu na zabawy z moim Czarusiem to od raz przytył i był smutny (niestety byłam bardzo zapracowana i prawie mnie w domu nie było) a teraz jak znowu się z nim bawię to ładnie się wysmuklił . Na prawdę podstawa to ruch dla kota. rób mu mały tor przeszkód z 2-3 krzeseł niech wskakuje u zeskakuje biegnąc za piórkiem.
Zgadzam sie z tym, ruch to podstawa. Tylko czasami jest problem. Co jesli kot nie chce sie bawic i latac za piorkiem? U nas wlasnie tak bylo, w pewnym momencie Cyckowi przestalo chciec sie lata, najlepiej by lezal i zebysmy mu zabawka przed nosem machali a on tylko lapkami lapal. I pewnie dlatego zaczal tyc, jego aktywnosc to bylo tylko 10 minut 'cwiczen' na jego silowni (ten duzy drapak, dla przypomnienia). Z tym ze u nas jest zgoda co do wychowania i zywienia kotow wiec przeszlismy na suche light i miarka wydzielalam, 70g i koniec. Na poczatku zjadal wszystko natychmiast ale w ciagu 2 tygodni nauczyl sie ze to na caly dzien. I faktycznie schudl choc brzuszek ciutke nadal wisial.

Pojawienie sie Skutera zmienilo wszystko. Koty cale dnie albo sie mietola (czytaj: uprawiaja zapasy) albo biegaja za soba nawzajem. Cyckowi brzuch spadl i wysmuklal.

Tylko pytanie jak ktos nie planuje drugiego kota, bo czasami niestety nie ma mozliwosci (male mieszkanie, brak pomocy). Jak zachecic takiego leniucha to zabawy? Mysmy probowali wszystkiego co sami wiedzielismy, co wyczytalam w necie, kurcze nawet pare ksiazek o kotach nabylam. Cyc byl oporny na cokolwiek.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora