[Gorska_Kozica]

Napisane przez whitepower

Miałam iść "na sukienki" we wrześniu, ale chyba wytrzymam nerwowo do listopada:P Jesień będzie, smutno, nudno to sobie życie ubarwie troszeczkę Chociaż ciężko wytrzymać z mierzeniem, a z dietą jeszcze ciężej - najlepiej idzie mi powstrzymywanie od piwa:P

Z tą jesienną rundką po salonach to dobra myśl Trzeba sobie zapewnić rozrywkę w szare, jesienne dni
A powstrzymać się od piwka, szczególnie latem, też mi ciężko