[edaaa]

cześć Dziewczyny oj dlugo się nie odzywałam ale nie było się czym chwalić... waga stoi w miejscu jak zaklęta i jak tu być z motywowanym wrr no ale daje jeszcze rade

przeczytałam gdzieś kilka postów cześniej o ćwiczeniach insanity(fajnie motywuje ganianie przed monitorem bo samej mi sie szybko nudzi), nie powiem dają wycisk ale wkońcu poczułam ćwiczenia jeszcze z moją kondycją jeszcze mam zadyszkę ale stopniowo będę wydłużała czas ćwiczeń.

Przyszło moje hh kupiłam z wypustkami dosyć duże porównując do mojego zwykłego ale super się kręci ale boli boli boli.. już po 1 dniu mam siniaki wrrr oj będę się musiała tłumaczyć mężowi

moja mała niunia się obudziła więc teraz czas dla niej