[201609062115]

Napisane przez malinka_070190

nareszcie odpisal. Uff...
Nic mu nie jest, nie pisal, bo prawie zaspal do pracy i z tego wszystkiego zapomnial telefony wziac.

Dobrze, że tylko przez to

Napisane przez Molise

Tylko, że ja się dopiero za licencjata biorę, a ona już mgr przed nazwiskiem No ale cóż, na wszystko przyjdzie pora.

Trzymam kciuki za pracę

Nie ma czego zazdrościć, nie wiesz co to mgr? Można G*wno Robić niestety coraz bardziej się to sprawdza

Napisane przez malinka_070190

u nas za 4 dni minie miesiac od kiedy jestesmy osobno...

Ale to zleciało nawet nie wiem kiedy, wydaje mi się, że dopiero wyjeżdżałaś ...

Napisane przez _kamea_

A czytałyście "11 minut"? Mnie bardzo podobała się ksiązka i coś mi się obiło o uszy, że jest film...

Jedziemy na 90% jutro do Ustki

Czytałam dawno dawno, podobała mi się bardzo ale rozwaliło mnie, że babka nie chciała mi wypożyczyć w bibliotece, bo sceny erotyczne, a nie miałam 18 lat...
Zazdroszczę wyjazdu bawcie się dobrze!

Napisane przez FlightlessBird

TŻ śpi przed nocką, to ja na wizażu tyczę
Poszkoliłam się 5 godzin i w sobotę idę na zamknięcie, żeby sobie to przypomnieć Lubię taką pracę

Kupiłam dziś kwas foliowy, bo podobno tabsy wypłukują z niego, a jego niedobór powoduje problemy z trawieniem, mniejszy apetyt itd. Czyli dolegliwości mi ostatnio towarzyszące

Cieszę się, że praca Ci się podoba
Skoro brak apetytu to mnie niedobór kwasu foliowego nie grozi

Napisane przez Molise

Byłam z mamą w miejscowości Tż i odwiedziłam go na chwilkę Akurat jego mama była w domu, więc się z moją poznały Od razu na "Ty" przeszły i wogóle, miło było
A Tżciątko moje biedne pojechało na pole... Pewnie do rana mu zejdzie, od rana znowu.

Najgorsze już masz za sobą

Napisane przez mia8544

A ja się wkurzyłam Bo kolega ma wziąc TŻ laptop, bo jedzie tam do niego. Napisałam mu smsa w poniedziałek kiedy moge przyjsc to odpisał dopiero we wtorek (nie lubie tego ) że cały czas jest w domu i mogę podejsc kiedy chce. No i nie mogłam sie doprosic od TŻa smsa czy mam mu spakowac cos jeszczy czy tylko ten laptop to dopiero wczoraj napisał że nic. A kolegi w domu nie ma i na smsa oczywiście nie odpisał
On tu w mieszkaniu pojawia sie okazyjnie, wiec moge go juz nie zastac a jedzie do Włoch juz w sobote. Jak nie zabierze tego laptopa dla Tż to normalnie...

A mówią, że to z kobietą ciężko się dogadać... dobrze, że TŻ załatwił

Napisane przez dastin

Dobry wieczór Ja tylko na chwilę... Niedawno wróciłam od Tż-ta, oczywiście cała mokra bo cały dzień leje, nie kropi, leje...
Buty mam całe przemoczone i nie wiem czy jak się nie wysuszą to nie będą do wyrzuceniaMyślicie, że jakbym baleriny wrzuciła do pralki na chwilę to by się coś stało?

No i kupiłam te szpilki beżowe, trzy pary majteczek i staniczek w panterkę
Jak będę miałą chwilkę to zrobię zdjęcie moim wszystkim ostatnim zakupomAle to chyba w sobotę dopiero. Jutro pewnie też wyląduję u Tż-ta a w sobotę chyba będę u niego spała. Trochę mi przykro, że mam tak mało czasu dla Was
Aha a obiadek był normalnie jak z restauracji... Wszystko było przepyszne i Tż wymyślił nową suróweczkę z pory i gotowanego jajka z majonezem

Wrzuć, pogorszyć im się już nie pogorszy
Super zakupy
Wracaj do nas
I jeszcze miałaś się podzielić obiadem i co

Napisane przez malinka_070190

hej piekne!
ja na grzybki zaraz jade.

sayuri jak tam pierwszy dzien w pracy?

Drugi dzień ale pierwszy z gotówką... Nie było tak źle, ale pierwszą zje*kę już dostałam bo nie było ludzi i puścili mnie pół godziny wcześniej, a że nie mam jak po 22 wrócić stamtąd do domu to chciałam napisać TŻ szybkiego smsa, żeby po mnie przyjechał i dopadła mnie kierowniczka i morda na cały sklep... wogóle ta z wieczornej zmiany jakaś taka dziwna i nieprzyjemna... Znów kasa na początku nie chciała ze mną współpracować, ale potem już się rozkręciłam, a co najważniejsze nie narobiłam sobie manka oby i dziś tak było chociaż już przed samą 22 zaczęły mi cyferki przed oczami latać

Powodzenia na grzybkach moi rodzice wzięli dziś wolne i też pojechali od rana..
A ja muszę się zbierać do pracy na cały dzień