Dot.: jestem kretynką
Autorko wątku, skoro zauroczenie Ci minęło, to możesz bardziej obiektywnie spojrzeć na ten związek, relację. Co Was tak konkretnie ze sobą łączy, co sprawia, że go lubisz, a on Ciebie, za co go cenisz (o ile)? A co Was dzieli, co sprawia, że zaczął Cię irytować? Plus: czy nie pojawił się na horyzoncie ktoś, kto przykuł Twój wzrok i stąd to nagłe rozdrażnienie obecnym facetem?
|