Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-08-19, 07:02   #3670
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

dzien dobry

ja po insulinie czekam na sniadanko a głodna jestem juz jak wilk...


Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość

Uff wreszcie nadrobiłam, piszecie trochę. Jakos mało czasu mam w szpitalu, to jedzenie, to badanie, to ktoś dzwoni, ciągle coś się dzieje. Może dzięki temu czas szybciej upłynie, bo jakos słabo widzę siedzenie tu 2 czy 3 tygodnie, a nie daj Boże dłużej.
to dobrze, że nie masz czasu a dziewczyny masz jakies fajne na sali?


Cytat:
Napisane przez mmadziaa Pokaż wiadomość

nie dowiedziałam się nic poza tym, że wszystko ok i tak jak już kilka z Was pisało zaczyna mnie denerwować brak info o szczegółach.
Bartuś już główką w dół zostanie do końca - sprawdził to za pomocą usg, że główka na dole, obejrzał obie nerki po tym za ostrym kopniaku kilka dni temu ale nic nie wylukał.

najważniejsze, ze wszystko dobrze ale faktycznie może wkurzać takie podejscie

wiem, że pisałyście o nazwisku dziecka w książeczce. zapytałam o to położną okazuje się że nie da rady i dziecko będzie miało w książeczce najpierw moje a potem gdzieś tam w przychodni poprawią na podst aktu urodzenia. bo oni ze szpitala wysyłaja do usc coś tam coś tam i dopiero wtedy można zarejestrować dziecko, ja to tak zorzumiałam, tż inaczej a wogóle to do doopy jestem i chyba piszę bez ładu i składu
z tego co wiem to TZ może uznać dziecko jeszcze przed urodzeniem, chyba po 32 tygodniu. Wtedy możecie pójsc do urzędu juz teraz i pozałatwiać formalności. Ale dokładnie nie wiem jak to działą, najlepiej zadzwoń sobie do urzędu i dopytaj.


Cytat:
Napisane przez mmadziaa Pokaż wiadomość
ten się nie spóźnia ale zawsze ma sporo pacjentek, dodatkowo robi usg ze skierowań z dwóch publ. przychodni tylko po co w tym samym dniu co prywatne wizyty, naprawdę wczoraj wyszłam z domu o 16:30 do niego samochodem mam góra 10 minut, do gabinetu weszłam przed siodma

oczy mi się zamykają ale jak tż jest na nocce to zasnąc nie potrafię, jeszcze taka duchota ...
dobrze że ściągnął mi się kolejny serial, może zmęczę trochęoko i zasnę ...
jaki masz serial???

a co do lekarza, jak chodziłam do mojego od niepłodności to czasem miałam na 22 np a wchodziłam do gabinetu po północy. Ale do niego zawsze były tłumy i wizyty trwają po 40 min albo i dłużej Podobno teraz juz nie przyjmuje tak po nocach...

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
budzić się śpiochy tak sobie myśle że wczoraj na straży miejskiej ten gościo się przestraszył mnie bo kazał mi iść "bo jeszcze mu urodzę tam" teraz jak sobie wspomnę to się śmieję z tego
no mieli z tobą wesoło

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
ja biorę do łóżka taką wielką poduche z rogówki daje sobie na nią stopy żeby były wyżej albo właśnie wkładam między nogi, aż tż jest zazdrosny że tak gwałce tą poduszke między nogami
też spie z poduchą a mam takiego dużego rogala więc całkiem się na niej owijam
danika jest offline Zgłoś do moderatora