|
Re: Ach ta moja słaba "silna wola"
Pociesze Cie, to mija ! Kiedys nie jadlam slodyczy przez prawie dwa miesiace (z przyczyn hmm.. ideologicznych ) i po tych dwoch miesiacach myslalam ze sie rzuce na cukierki, batoniki itd kiedys to byl moj nalog. A teraz od prawie roku jem moze 4 kostki czekolady w tygodniu a inne sloycze wogole mnie nie pociagaja
|