2011-08-19, 21:41
|
#830
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Cytat:
Napisane przez IgnisDivine
A odnośnie PMS to ja także mam okropne. Obrzydliwy ból piersi, bóle głowy, nudności, a drażliwa jestem tak, że bez kija nie podchodź 
|
Dziękuję niebiosom że mnie to omija
Zawsze się dziwiłam jak koleżanki jęczały z bólu, ja właściwie czuję lekki ucisk w pierwszym dniu który mija jak tylko pomasuję mój okrągły brzuszek Żadnych innych objawów nie zauważyłam, TŻ mówi że się więcej złoszcze ale to nietrafna teoria, kiedyś wypalił: "O, zbliża Ci się/masz okres". A ja na to że skończył się 5 dni temu
Też mi się wydaje że te problemy z zachodzeniem w ciążę z powodu tabletek są wyolbrzymione. Może to dotyczy osób, które się nie pilnowały, tzn. nie robiły badań, nie sprawdzały jak tabletki wpływają na organizm/narządy, lub stosowały je mimo wyraźnych niepokojących objawów (a są takie osoby, wystarczy dobrze poczytać Wizaż)? Bo gdyby to była prawda z tymi 90% to przecież zostałyby one wycofane z obiegu. Żaden lekarz by ich nie przypisał mówiąc: "Ale ma pani tylko 10% na zajście później w ciążę". Zapewne mogą zajść pewne nieodwracalne zmiany w organizmie które będą skutkować niepłodnością - tego jestem pewna. Ale z pewnością nie na taką skalę.
Każda tabletka to obciążenie dla organizmu, jedna w mniejszym druga w większym stopniu. Tabletki anty na pewno nie są cukierkami i niosą ze sobą powikłania, to nic dobrego. Ale skuteczniejszej metody antykoncepcji jeszcze nie wymyślono, a wiele rzeczy przynosi za sobą negatywne skutki. Także ma ona swoje plusy i minusy
Dobra, koniec mojej litani, EOT
|
|
|