[stokrotka_]

melduje się i ja

wróciliśmy do domu.... właśnie robimy ogórkową..a jak zaczęłam czytać...to w międzyczasie już nowy watek powstał...ale do najważniejszego doczytałam

Napisane przez acelinka

stokrotka ... nie śpimy - rodzimy!


normalnie nie jestem pewna ale wydaje mi się ze mi wody ciekną .... włożyłam podpaske zobacze tak za pół godziny jak będzie mokra to chyba będe dzownić do ginka czy szybciej przyjechać

z wrażenia zaczęłam patrzec na zegarek co ile mam te skurcze albo bóle, bo w sumie to że nie są mega mocne to nic nie znaczy chyba

Kochana....widzę ,że Twoja niuńka jednak nie śpi moja śpi..i się nie rodzi..

Napisane przez agnieszka 0605

Hej, hej dziś WTOREK

widzę, że wszytsko na dobrej drodze na kolejne maleństwa
Stokrotkę czyści, Acelinka śmiga z wodami, tylko natka i Małgoś coś protestują

Acelinka ratuje honor wtorku

Napisane przez anetika

Bo my po cichu myślałyśmy, że Ty się nam dziś rozpakujesz

ja też tak myślalam... i mam nadzieję nadal...

Napisane przez indygo79

ohohohoho, chyba cósik z tego będzie bo ta biegunka...

Napisane przez mooonik

Ohooooo, ja tu sobie spokojnie nadrabiam, czytam, nie widzę nic czerwonego więc się nie spieszę, a tu na koniec takie newsy


ja tak samo zaczęłam czytać


Stokrotka jak tam u Ciebie? Bo też widzę potencjalną kandydatkę do pary dla Frania

u mnie boli,kłuje itd.. ale akcji brak..

Napisane przez aa2

Stokrotka twoje dolegliwoasci chyba trzeba tez monitorowac bo to chyba sie zbliza wielkim krokiem

ja już trace nadzieję,łapię deprechę... i wogóle

Napisane przez 19natka88

Wieści od Acelinki:

13.52
Skurcze co 4 minuty, po kąpieli nie przeszły, pierogi na skurczach smakują super, jedzie do szpitala.

14.09
"Lekarz powiedział, że coś dzisiaj urodzimy izba przyjęć i porodówka Trzymajcie kciuki "

ACELINKO KOCHANA!!!! DUŻO SIŁ,SZYBKIEGO PORODU...DZIELNA KOBITKA Z CIEBIE. CZEKAMY NA ZDJĘCIA !!



Chyba mi zjadło posty..

któraś pisała...że Sara w konia mamę robi...cóż sama chciałam..tydzień dziecku wkręcałam do głowy z tatą,że ma poczekać.. to teraz stwierdziła chyba,że Ona Nas trochę wstrzyma... wrednawa po mamie..uparta po tacie...



Małgoś ,Lulla...śliczne brzuchole


a tak wogóle... to mała się nic od rana nie rusza... nie wiem czemu