Dot.: Czekając na Maleństwo...
O udało się!
Po clownach przyszła pora na buciki, tylko wyszły jakby obydwa lewe, nie wiem czemu.
Obecnie pracuję nad ręcznikiem z kapturkiem, na razie wyszyłam tylko pliskę, która będzie na ręczniku, taką z biedronkami.
Co sądzicie Drogie Wizażanki o moich pracach?
A może dołączycie się ze swoimi dziełami i stworzymy kolekcję dla naszych Maluszków.
W międzyczasie wyszyłam jeszcze obrazek dla koleżanki, która urodziła Maksymilianka...
__________________
Zawsze może być lepiej, zawsze można wieść piękniejsze życie. Zawsze można marzyć i przynajmniej część tych marzeń zamienić w rzeczywistość.
Iwona Majewska- Opiełka
|