Dot.: mieszkanie - co zrobić?
Ja również mieszkam w kawalerce i płacę 800 zł. Wcześniej wynajmowałam pokój, i choć teraz płacę ok 200 zł więcej w ostatecznym rozrachunku, to zadowolenie jest nieporównywalne. Mam spokój, nikt mi się nie wtrąca. I choć na rzeczy typu ciuch, ubezpieczenie auta lub jego naprawę, bądź wakacje, muszę dodatkowo dorobić na boku, nie żałuję. I Tobie polecam zostać.
|