2011-09-01, 07:51
|
#35
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 67
|
Dot.: Wsparcie w dalszych staraniach po in vitro
Absolutnie się z tobą zgadzam glamourous. Ja tego zwierzaka kupię. Bo jak znam siebie to mi to pochłonie absolutnie myśli i czas.
Rzeczywiście mam farta z tym, że nie muszę za to płacić. Jak ja sobie pomyślę, ze ludzie się muszą jeszcze zapożyczac to mi się płakać chce. Bo nie dość, że szczęścia nie mają to jeszcze skromnie trza żyć.
Bardzo mnie głowa boli od kilku dni. Już sobie tydzień temu marzyłam, że to ma związek z moim zaciążeniem . Ale niestety, nie tym razem. Już mnie ból obudził dzisiaj. A tu gonią do roboty. Idę coś narysować a potem może herbatę wypić.
Ktoś jeszcze ma ochotę na herbatę? Czerwoną-moja ulubioną, z odrobinką miodku...
|
|
|