[glamourous]

Napisane przez dominej

Cześś
jak pisałam kilka dni temu - teraz odkąd jestem na zwolnieniu rzadko siedze przy kompie, więc nawet jak Was czytam, to rzadko się odzywam....

Byłam dzisiaj u gina na wizycie - i leki nadal mam brać, ale na szczęście nie zwiększył dawki - szyjka się nie skraca bardziej, nie ma rozwarcia, więc skurcze - jeśli kilka dziennie to jakoś przeżyjemy..
Kochane powiem Wam, że od 2-3 dni boli mnie skóra w jednym miejscu na brzuchu - a dokładniej wkoło blizny po operacji na wyrostek no i ta blizna... Wczoraj wieczorem TŻ zauważył, że pod bllizną zrobiły mi się sine rozstępy - i teraz nie wiem co kupić do smarowania, żeby na pewno pomogło. Smaruję się jakimś balsamem, ale widocznie za słabym. Zamówiłam wczoraj ten olejek, któy polecała Glam, ale zastanwiam się czy nie kupić usteli... Dziewczyny poradźcie coś - bo boli i brzydko wygląda....

Dominej jesli chodzi o rozstepy to olejek fajny jest ale tez kupilam maslo do brzucha Palmers, uzylam dopiero kilka razy- jest baardzo geste jak pasta do butow, strasznie tluste, i to tak ze nawet po kapieli i myciu brzucha szorstka myjka ta warstewka jest wyczuwalna, skora jak nawoskowana
ta firma widzialam ma w ofercie tez serum na istniejace rozstepy i blizny

radze smarowac po kilka razy dziennie czymkolwiek tlustym i nie martw sie po porodzie sobie zrobisz jakas kuracje zluszczajaca i doprowadzisz brzuszek do normy