2011-09-01, 09:49
|
#83
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: domek-śląsk, szkoła - małopolska :)
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Coraz mniej seksu w cudownym związku :(
dziewczyny to o czym piszecie to naprawdę juz chyba jakaś plaga.... Ja też od dłuższego czasu borykam się z tym problemem. Poza łóżkiem jest rewelacja. Tż jest bardzo opiekuńczy, bardzo o mnie dba, jest naprawdę bardzo kochany, ale w łóżku totalna klapa. I moja historia polega dokładnie na tym samym: na początku rewelka - aż drżeliśmy przy każdym spotkaniu i mysleliśmy tylko o tym żeby się zbliżyć, a później coraz słabiej i słabiej i gorzej.....
Ja też zawsze wszytsko inicjowałam no może 2 stosunki na 100 inicjował on. Kiedy będąc już 1,5 roku po ślubie zaczęliśmy rozmawiać o dziecku to Tż chyba rozmawiałby ze mną o tym do tej pory i nic by nie robił .
Teraz jestem w ciąży, czuje się świetnie i moglibyśmy choćby raz na tydzień się zbliżyć, ale nie wymagam tego od niego bo może się boi o maluszka itd ( głupia jestem) - i znów słowo "nie wymagam'. Moja frustracja sięga już granic ponieważ tż przestał mnie juz nawet dotykać, czuję się strasznie Wyobraźcie sobie, że kobieta która jest w ciąży traci troszkę na swojej dobrej samoocenie bo wiadomo - dodatkowe kilogramy, nie fajna cera itd i jeszcze partner unika jej w łózku. Totalna załamka
__________________
Szymuś 
75, 0 kg  < ~~~~ jest 11.04
72,0
70,0 
68,0 
66,0 
64,0 
62,0
60,0
|
|
|