Dziękuję

Ale... <mówi głosem rozwydrzonego bachora> nie-eee... - wyglądam jak BALETNICZKA!

Hehehe
Dziękuję

Ja i biuścik staramy się wyglądać na zadowolonych z sukienki
No ba - podołam

Będę dumna, jeśli za moją sprawą kilka z Was zaopatrzy się w tę samą halkę

Będziemy mieć potem fajne porównanie jak formowała każdą z naszych sukien
Dziękuję
Już mówiłam... <znów głos rozwydrzonego bachora> wyglądam jak BALETNIIIICZKAAA

Hahahaha

No właśnie, już się odwoływałam do Twojej wypowiedzi - moja suknia ze skromnością nie ma zbyt wiele wspólnego, jest i obszerna, i zdobiona i wydekoltowana

Ale suuuper się w niej czuję
Hehe ale pustak ze mnie - odpisałam głównie na Wasze komplementy, przepraszam - tak strasznie podniecam się moją suknią a nie mogę teraz dłużej posiedzieć, wybaczcie
I
proszę o wizażowe kciuki!!! Jutro idę na dzień próbny do pracy

Nie będę zapeszać, ale po krótce powiem: praca na recepcji w gabinecie kosmetycznym - obsługa maszyn modelujących sylwetkę, solarium, utrzymanie porządku i wiadomo, że kontakt z klientami, umawianie na zabiegi. Niestety praca zmianowa i do drugi weekend pracujący (niedziela - 12h), ale... umowa o pracę i właśnie po tym stwierdziłam, że gra warta świeczki

Życzcie mi powodzenia, aby więli mnie na miesiąc próbny (taki oficjalny próbny :p) a potem przyjęli mnie do pracy
