2011-09-01, 19:16
|
#1
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 114
|
Ciągle chora...
Przepraszam, mam nadzieje że ażtak bardzo nie odbiegłam od tematów wątku, nie wiedziałam gdzie go umieścić. Kurcze... mam taki problem, odkąd zaczeły się wakacje jestem ciągle chora! Nigdy tak nie miałam, ogólnie to rzadko chorowałam. Zaczęło się na początku lipca od choroby gardła i drożdżówek albo pleśniawek na języku, brałam krolpe na język, płukałam jame ustną jakimiś ziołami dodatkowo brałam Lacidofil i Bactrim(przez 6 dni). Od razu po tej kuracji miałam problem w okolicach intymnych, świąd. Poszłam do lekarza, zaczęłam brać Nystatyne dopochwowo i jakieś kremy do smarowania i płyny do przemywania, po 8 dniach przeszło. Potem mama mnie zaraziła katarem i bólem gardła, zaczęłam brać Dumox. Brałam go 5 dni i zaczęło się znów to z częścią intymną, ale dostałam okresu i nie biore leków, czekam aż mi się skończy. Lekarka przepisała mi kurację Broncho-Vaxom na odporność, trwa 3 miesiące, dodatkowo biore Tran, Chrom i Rutinoscorbin. A tu dziś wracam do domu i znów pojawił mi się nalot na języku, nieprzyjemny zapach i biały nalot. Dodatkowo infekcja pochwy też nie wyleczona bo okres.... Dziewczyny ( już nie mam siły, mam takie całe wakację, non stop coś się dzieje. Już nie mam siły aż płakać mi się chce, prosze poradzcie coś!! 
__________________
...Gdzieś na szczycie góry
wszyscy razem spotkamy się...
|
|
|