2011-09-04, 16:04
|
#654
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: high above the skies
Wiadomości: 480
|
Dot.: Farby FRYZJERSKIE w domu, czyli w poszukiwaniu wymarzonego koloru :)
Dziewczyny, pomożecie?
Farbowaną blondynką jestem od ok. 3 lat, wczesniej miałam farbowane na ciemny brąz. Moj naturalny kolor to typowy polski, mysi, ciemny blond. Przez ostatni rok robiłam włosy wellatonem 12.1- paranoja, włosy zniszczone, suche i kolor nawet za bardzo mi nie pasował. Ostatnim razem, kiedy chciałam przyciemnić włosy na ciemny blond (jakąś sklepową londą) wyszły mi zielono-szare. dlatego też z powrotem rozjaśniłam włosy wellatonem 10.0, ostatecznie troche je przyciemniłam "migdałowym blondem" - 9.3 chyba palette. (dla mnie wygląda to jak "brudny blond").
Było to 1.5 miesiąca temu. Obciełam zniszczone końcowki, dbam o włosy, olejuję. I postanowiłam wrocić do trochę naturalniejszego koloru. Wymyśliłam, że położę sobie farbę ce-ce color creme w odcieniu 7.3 (złocisty blond - paleta w załączniku Odcień jest złocisty, wiec nie powinny wyjsc zielone prawda? Poza tym wyjsciowy blond jest dosyć stonowany. i jaką wode wziąć ? 3% ,6 % , a może 9?
Z gory baaardzo dziekuje
__________________
6.06.2011r. nie prostuję!
 62-> 61-> 60-> 59-> 58-> 57-> 56->55-> 54-> 53-> 52
Pani Magister
|
|
|