2011-09-05, 19:11
|
#2912
|
|
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 943
|
Dot.: Doskonały wygląd w najdrobniejszych szczegółach cz.X
Cytat:
Napisane przez Talullah
Wyszlam z siebie i stanelam obok poniewaz od 8.40 jestem na nogach i mialam juz 2 dzwonki do drzwi i zaden z nich to nie byl kurier.
Zadzwonilam tam i opieprzylam ich rowno co jednak nie zmienia faktu ze musze po nia pojechac do punktu zeby odebrac. Ale poczekam az te 2 dojda, nie bede przeciez jezdzic 3 razy.
|
Kurierzy daja czadu czasami. ale poczta i tak wygrywa Dzisiaj w koncu odzyskalam moje dokumenty, ktore wyslalam 10 lipca i to pocztexem, ktory powinien dzialac lepiej niz poczta, bo jest pare razy drozszy, ale coz 
Zalali mi przesylke, na szczescie tylko kopertra byla zalana, dokumenty bylu zafoliowane przeze mnie, ufff. Tam gdzie to mialo nie dojsc nie przyjeli bo to plywalo. Wiec zwrocili na adres nadawcy, ale ze mnie nie bylo to nie odebralam, oczywiscie zwrocili wczesniej niz mieli. Potem musialam szukac jakis dowodow nadan, zeby mi odeslali. A na koniec uwaga 60 zl za to ze mi odeslali z tego miejsca przesylek niedoreczalnych to mogli trzymac to na poczcie ile trzeba, a nie odsylac 2 dni wczesniej Ale juz nie mialam sil sie klocic, zreszta przeciez nie podre sie na babe w okienku, nie jej wina.
No ale zycza sobie 30 zl za przesylke listu, niszcza, odsylaja zwrot za wczesnie i jeszcze na koniec dawaj 60 zl 
a i oczywiscie w pewnym urzedzie babka mi powiedziala, ze sprawa jest zatwierdzona i zaraz bedzie zakonczona, a okazalo sie ze przeciez nawet nic do nich nie doszlo no bo po co cos sprawdzic, jak mozna powiedziec cos na odwal sie
|
|
|