2011-09-07, 13:58
|
#10
|
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: ech...glupia sytuacja
Cytat:
Napisane przez marthama
No więc kolezanka przyjechala, zapytala czy moze przenocowac z nią jej chlopak.
|
A on już nic za hotel nie płacił? Też nie ma gdzie mieszkać czy korzystał z okazji, gdy mają pokój sami dla siebie? 
Cytat:
Napisane przez marthama
Poza tym w domu zostawiają syf, naczynia niepozmywane, zlew zawalony.
|
Przy pierwszym syfie wyraziłabym, co myślę, zamiast to po cichu znosić i jeszcze za nich sprzątać.
Cytat:
Napisane przez marthama
Dzis spalam u mojego chlopaka i jak wrocilam to zobaczylam, ze kolezanka z tym chlopakiem spią nie w tym pokoju goscinnym tylko pokoju mojej nieobecnej przyjaciółki bo ma większe lózko...
|
To jest dla mnie niedopuszczalne I pewnie jeszcze spali w jej pościeli?
Powinna Ci dziękować za możliwość noclegu w komfortowych warunkach, a nie panoszyć się, jakby była u siebie.
Jej chłopak to dla Ciebie obcy facet. Co zrobisz, jeśli on coś ukradł?
Cytat:
Napisane przez marthama
Pomyslalam, ze ok. bede tolerancyjna bo ona ma juz w piątek wyjechac, zapytalam o której bedzie jechala to pwoiedziala, ze jeszcze nie wie czy w piątek czy w sobote, zalezy jak sprawy pozalatwia. No a ja tez wyjedzam w piątek, nie chcialabym zostawiac jej mieszkania. Wiecie, chodzi o to, ze umowa byla inna a ona nawet sie nie zapyta.
Czy ja mam sie wyluzowac bo w koncu to kolezanka czy z nią pogadac? Nie chce wyjsc na zołzę...
|
Absolutnie nie luzuj! Wyjeżdżasz w piątek i na jakiś czas przed Twoim wyjazdem, o tej i o tej godzinie, mają się wynieść i oddać Ci klucze. Czemu o konkretnej godzinie? Żeby nie wyszli rano z kluczami, "zapominając", że wyjeżdżasz i nie zdążą Ci ich oddać...
Niech sobie wynajmą hostel na jedną noc albo śpią u niego lub jego znajomych.
Jesteś przemiłą, uczynną dziewczyną, nie daj sobie wchodzić na głowę, bo oni Twoją dobroć jawnie i bezczelnie wykorzystują.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
|
|
|