[emigra]

Napisane przez negila

ja już na brzuchu nie mogę leżeć jakoś mi nie wygodnie

kilka dni temu leżałam na plecach i trzymałam ręce na brzuchu i czułam jakby coś bardzo mocno mi napierało w miejscu gdzie jest maluch. trwało to może z 5-10 minut z przerwami małymi, ale to chyba niemożliwe żeby to były ruchy i tak wcześnie żebym je mogła poczuć?????

a ktory to tc u Ciebie? Niby od 16 tc mozna cos tam czuc, ale wiadomo kazda ciaza jest inna, np Gucia nasza w 13 czy 14 chyba teraz czula delikatne rucha, czy sie myle?

Napisane przez negila

A i moja skleroza zapomniałam a chciałam się wam pochwalić naszym robaczkiem

piekny

Napisane przez rybka13

emigra mojego TZ ostatnio naszło na sałatkę warzywną to napadłam na niego że nie ma mowy nie będę stała 3h w kuchni... po czym przemyślałam i stwierdziłam że w sumie to i ja bym zjadła, no i jest w moich planach bo jeszcze sie nie wzięłam za nią.
Co do bioder, mnie boli jedno juz od miesiąca, w dzień to jeszcze jakoś mniej, ale najgorzej jest w nocy, nie ma dobrej dla mnie pozycji, przekręcam się ze sto razy i budzę. Znam kilka dziewczyn które tak miały w ciąży... nie wiem czemu Może to biodra się poszerzają albo coś.

Moj wczoraj spytany o to co mam mu ugotowac dzisiaj na obiadek wymyslil sobie te salatke ... a ja ja robie dwa razy do roku bo jedynie na swieta, ale jak maz chce to mu juz zrobie dzisiaj mialam wolne, a ze dlugo to trwa to trudno spedzilam dwie h na tym.. nie licze gotowania warzyw. No i zupka ogorkowa tez jest

a co do bioder to ja nie wiem, nie boli mnie po bokach, tylko tak nad posladkami zaraz i nie caly czas a jak sie np minimalnie pochyle, czy stane na jednej nodze to nie umiem ustac z bolu... a Twoje bioderko to mi sie przypomina ze znajoma jedna przez ciaze miala bole bioder czy jednego biodra i to bylo u niej rozchodzenie sie bioder z powodu ciazy, nic nie szlo zrobic, taka natura po prostu ...

Napisane przez rumiankowa

przywołana do tablicy, chciałam się usprawiedliwić - ja po prostu za Wami nie nadążam pracuję, i nie mam możliwości w pracy czytać, a jak przychodze do domu i widzę 6 stron, to nie wiem od czego zacząć

ale pochwalę się dzidziolem, bo wczoraj byłam na USG, bejbik machał do mnie rączkami i nóżkami. i łapał się za głowę
generalnie wszystko dobrze, wyniki świetne i w ogóle tak trzymać
tyle że jestem tu jedną z wcześniejszych "porodówek", bo termin ciągle wychodzi mi pod koniec lutego. ale ja tam trzymam się marca
zaczęliśmy 16 tydzień

przy poprzednim porodzie nie prosiłam wolałabym, żeby teraz też tak było

i gdzie ten dzidz? zapomnialas foteczki wrzucic

Napisane przez karolca

Dotarłam do domu

Maleństwo ma 6,4 cm przezierność 1,5 mm, piękna i zgrabna kość nosowa.
Od razu na badaniu pokazały się dwie, skrzyżowane nóżki (zawsze krzyżuję nogi jak siedzę ), dwie rączki, którym dziecko machało jak szalone.
I chyba miało czkawkę, bo śmiesznie podskakiwało przez cały czas
Pan doktor powiedział, że najprawdopodobniej jest to dziewczynka, ale narządy płciowe są na tyle małe, że nie widać. No i rozdzielczość urządzenia nie pozwala podejrzeć więcej, ale zdaję sobie sprawę, że to wszystko jeszcze zobaczymy.
Wg USG termin porodu jest dwa dni później niż wg OM, ale te dwa dni to żadna różnica póki co

Zdjęcia wrzucę trochę później, muszę coś zjeść

ojejku jak sie ciesze i dziewczynka gratuluje juz po cichu

moje dzidzi tydzien temu tez mialo skrzyzowane i podkulone nozki