2006-10-20, 10:55
|
#25
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
|
Dot.: Bezinteresowna pomoc-niezapomniane zdarzenie
Cytat:
Napisane przez taszkin
W tych przemiłych chwilach najsmutniejsze jest, że te zdarzenia ciągle jednak zaskakują...
|
Dokładnie, niestety zaskakują. Ale może nie cieszyłyby tak bardzo gdyby były "chlebem powszednim".
Cytat:
Napisane przez KarolinaK
Teraz juz pale tylko w miejscach wyznaczonych do tego, dostalam nauczke  i chyba bardziej to poskutkowalo niz ewentualny mandat ktory moglabym dostac.
|
Haha, też kiedyś o mało nie dostałam mandatu za palenie. Udało się uprosić pana policjanta. Źle mi z tym, bo czuję się dyskrymionowana, że muszę chować się z tym choć nikomu w nos nie dmucham
Cytat:
Napisane przez Luba
Mój mąż był daleko i mógl mnie wspierac tylko telefonicznie. I wtedy mąż mojej przyjaciólki wkroczył do akcji. Bardzo, bardzo mi pomógł. Zapamietam to do końca życia. Wiem, ze on tego nie przeczyta, ale jeszcze raz mu dziekuję.
|
Mój też jest daleko i też mam od niego wsparcie słowne. Przyjaciele są na miejscu ale nie chcę ich zbyt często prosić o pomoc. Oni mają swoje zmartwienia. Ale gdy jest naprawdę źle nie muszę nic mówić - sami przychodzą
Cytat:
Napisane przez Aeterna
A tam ot, fajnie mi się z Tobą rozmawia 
|
Cytat:
Dobranoc.
|
Ja byłam tak padnięta, że nie pamiętam kiedy i którą ręką zamknęłam lapka i dowlokłam się do wyra
|
|
|