2011-09-10, 07:11
|
#2261
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 232
|
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011
Witam sobotnio,
nawet nie sądziłam że tak bardzo ucieszę się z weekendu. mój Emil zrobił się marudny i wysysa ze mnie całą energię. wczoraj ochrypłam od śpiewania, a repertuar był różnorodny: strachy na lachy, anna jantar, dziecięc przyśpiewki i religijne ze słowem Alleluja (które małemu chyba się spodobało) .
cały dzień na ręce i co nakarmie i odłoże to wyk. poleżał na leżaczku 20 min i na macie 15 min. ot cała moja przerwa - akurat na toaletę i obiad.
pisk, aż mnie głowa zaczęła bolec i tylko spałby na klacie. przyszedł T. z pracy i mówi z usmiechem: kochanie weekend - moja kolej. więc ja uśmiech od ucha do ucha : Alleluja kochanie. baw się dobrze. 
15 min później przychodzi i mówi: on chyba głodny. a ja mu na to, że nie, bo karmiłam godzine temu. po kolejnych 45 min przychodzi i pyta: on tak cały dzień? ja mu na to: tak cały dzień, od 9 rano. Przytulił mnie i pocałował i powiedział: jesteś niesamowita. no tylko, co z tego. żeby wymyślił jakiś sposób na tego naszego uczuciowego małego terrorystę
---------- Dopisano o 06:11 ---------- Poprzedni post napisano o 06:08 ----------
a w ogóle młody przytył przez ostatni tydzień 130 gram (i tak czytajac tu o waszych szkrabach wychodzi na to, że to wcale nie dużo.) gdzie sa informacje na ten temat ile mały powinien przybierac na wadze tygodniowo. :con fused: generalnie środowiskowa powiedziała, że jest ok, ale ja bym sama chciała wiedziec.
|
|
|