Dot.: Hydrolaty (ZróbSobieKrem)
Używałam hydrolatów: z róży stulistnej, oczarowy, cytrynowy, rumiankowy, geraniowy, lawendowy, z nasion słodkich migdałów. Wszystkie poza cytrynowym i migdałowym mają wyraziste zapachy (baaardzo w przypadku geraniowego, ale ja lubię "anginkę"), odświeżają, nawilżają, oczarowy lekko ściąga. Nie polubiłam jedynie cytrynowego, bo nie podoba mi się jego zapach - bardziej przypomina mi ocet niż cytrynę. Duży plus za pojemnosć i wygodną (niestety plastikową) butelkę.
|