Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-09-16, 18:32   #3102
MalgosiaM8
Zakorzenienie
 
Avatar MalgosiaM8
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 419
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez kaileight Pokaż wiadomość
Mam pytanko- czy jak wasze dzieciaczki śpią zostawiacie je same w pokoju? Bo ja w sumie tak, nawet jak ma okresy czuwania i otwarte oczka, ale co chwile biegam i sprawdzam czy nic się nie dzieje
ja zostawiam, ale nie ukrywam że zaglądam co 15-20 minut
a jak czuwa i ma oczka otwarte to ja patrze w te oczka hihi jakoś nie potrafie go wtedy zostawić
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale po próbach przystawienia malucha bezskutecznie, dałam mu smoczek. Dziamga go tak radośnie, a ja mam wyrzuty dawałyście małym smoczki???
Później poprosiłam o pomoc w przystawianiu- to tak bolało jak się zassał, że nie wiem czy dam radę karmić + czy skurcze nie były mniej bolesne haha

I co jadłyście w szpitalu ? Bo mi te objady średnio leżą a okazuje się że mam jabłko- to jakąś laskę obok okrzyczeli... mam banana i aż boję się jeść...

A i dziękujemy z Filipkiem za wszystkie miłe słowa
i wysyłamy porodowe fluidki.
mój smoka wypluwa za każdym razem, także już mu nawet nie daję, ale mało było takich kryzysowych momentów

dasz radę karmić, później już nie czuć nawet jak zasyssa , tylko słychać słodkie "głośne" połukanie pokarmu przez dziecko

w szpitalu jadłam co dali, ale zresztą dają lekkostrawne wszsytko, a dodatkowo drożdzówki, jabłka, herbatniki, biszkopty no i woda w hektolitrach

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Mój codziennie cieplutko ubrany, chyba go przegrzewam , kombinezonik futerko zakładamy lub bluzę z kapturem, na to kocyk, do wózka i śmigamy na spacerek.

ja też tak ubieram, ale mały jest zadowolonu , nie jest spocony, mokry czy coś , więc chyba mu pasuje
Jak zrobić, żeby dziecko spało 3h?? Mój w dzień śpi max 2, wtedy zdążę jakiś obiad zakręcić czy poodkurzać lub coś z praniem.
Nasz zostaje sam jak śpi - np. wieczorkiem, w dzień jest głównie ze mną.

A Franuś utył w sumie prawie kg od urodzenia i waży 4860 gram!!!
mój w nocy spi max 2 godz... także wiesz a w dzień też maks 2 godz
ale już się przyzwyczaiłam do niewyspania

jej jaki duży ten Twój Franek! ja czuję po swoim że coś koło 4 już waży i cały czas przybiera dalej

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
A konsultowałaś to plamienie z lekarzem/położną?

Zastanawiam się, czy można z takim dzieckiem wychodzić na spacer 2xdziennie? Bo mój zaliczył 2 wycieczki - najpierw autkiem do lekarza - 1,5 godziny w kolejce, masakra, a potem po karmieniu w domku zaliczyliśmy 1,5 godziny spacerku.
ja zrobiłam taki spacer w ostatnią niedzielę z babciami, ale było tak ciepło na dworze, że żal było nie skorzystać, a mały tak słodko spał
ja bym się nie bała, jak ciepło na dworze, zresztą jak mały jest na dworze to potem taki spokojnieszy jest

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Hej,
własnie wróciliśmy ze szpitala. Na razie nie mam siły nadrobić tego co pisałyście przez te 3 dni, ale Archinta przekazywała mi na bierząco najważniejsze wydarzenia. Gratuluję wszystkim nowym mamom i sama dziękuję za gratulacje.
Na razie muszę się ogarnąć i napiszę jak to wszystko wyglądało.
Wrzucam zdjęcie mojego Kurczaka. Tak Go z mężem nazywamy, bo jest maciupki i tonie nawet w rozmiarze 56
o jej jaki słodki ten Twój kurczaczek

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Położną miałam niesamowitą ( swoją drogą prowadziła zajęcia u nas na szkole rodzenia i miałam chwilę zastanowienia czy nie opłacać jej a tu proszę- teraz mam dylemat jak jej podziękować). Bardzo mi pomogła, wyciszała mnie, fajnie tłumaczyła... Ah, miło teraz to wspominam. Jedynie co źle to te kurcze pod koniec na porodówce.
o jaaa ale szybko miałaś fajnie się czytało , tak bezbolesnie
co do położnej to dałam jej bombonierkę jak wychodziłam, przyjeła


też miałam chęć na tą zabawkę z bijącym serduszkiem, bo pamiętam jak byłam w szpitalu , jak miałam ktg i słyszałam bicie serca usypiałam odrazu
3 rzeczy które musze kupić :
- zabawkę z bijacym sedrduszkiem
- karuzelę na zaś
- bujaczek /leżaczek
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009

Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!
25.08.2011

Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami
MalgosiaM8 jest offline Zgłoś do moderatora