|
Dot.: Must be the music - tylko muzyka, na Polsacie
Oglądałam dzisiaj połowę odcinka. Spodobali mi się chłopcy metalowcy z Lublina. Ten ryk to było to Naprawdę dali czadu. Na razie to moi faworyci do zwycięstwa. I ten ruch sceniczny
W ogóle zespół od No woman no cry, był super, zrobiło się pozytywnie. Zaśpiewali inaczej i to na plus.
Pani od Queen jak dla mnie była masakryczna. Zbezszcześciła tę piosenkę. Przesadziła z vibrattem i brzmiało to jak z kabaretu. Na dodatek z angielskim ma ogromne problemy. Nie podoba mi się jej głos, kojarzy mi się z paniami śpiewającymi w chórze kościelnym, jest zbyt patetyczny na ten program.
|