|
Dot.: Beznadziejna sytuacja w zwiazku po 4,5 latach.....
A widzisz nadzieję, że dawne uczucia i namiętność wrócą? Mieszkacie jeszcze ze sobą? Myślę, że on strasznie męczy się w takiej sytuacji, którą mu zafundowałaś (nie odbieraj tego jako jakiś zarzut, czasami tak bywa, że miłość wygasa i różne są powody, nie jesteś na ten związek w końcu skazana, dzieci też nie macie) Ty też się męczysz, najlepiej dla wszystkich byłoby podjąć jakiś krok.."na próbę" zamieszkać na przykład osobno i poobserwować co się będzie działo.. I nie mów, że nigdy nie spotkasz kogoś tak dobrego bo tego nie wiesz akurat, a z rozsądku przekonywać się i zmuszać do różnych rzeczy w tym wieku to trochę pozbawione sensu..
|