|
Dot.: Mrówkę usypiamy, na Żelkę czekamy, pierścionki wymuszamy ! Zazdrośnice cz. 41
Grape już się dzień kończy 
ja całe szczęście miałam w miarę spokojny dzień - jednak naczelnik nie wrócił do pracy
ale byłam strasznie zakręcona np. myślałam o zbiorniku bezodpływowym a wyszukałam studnie głębinową albo do maila załączyłam dwa razy ten sam dokument, zawieruszyłam gdzieś klucz od biura - ale go w końcu odnalazłam
__________________
RAZEM
"Właściwie już samo życie jest podróżą w czasie. To tylko kwestia szybkości..."
|