[bess]

DONa nie widzialam,ale za to widzialam Nigdy nie mow zegnaj
Achhhhhhhhhhhhhhhh co to byl za film,na poczatku smialam sie jak chyba na zadnym filmie bolly ,nie bylo typowej blezenady ,na szczescie.Pozniej dramat,tyle emocji,powazny dylemat.W koncu film porusza nietypowe zagadnienie dla bolly ,zdrade malzenską :O Powiem w sekrecie ze byly 2 sceny prawie łózkoweTyle wzruszen,gra aktorska super.Bardzo mi sie podobalo./Bardzo bardzo Mozna sie przyczepic ze niewiele bylo hinduskich elementów,film byl blizszy europejskiemu,ale mnie to nie przeszkadzalo i ogladalam z zapartym tchem.Nie jest taki wzniosly i nierealny,problemy bohaterów jakby blizsze nam zwyklym smiertelnikom,
A i zapomnialabym o muzyce,piosenki(oprócz jednej:/) delikatne,subtelne spokojne ,takie wyciszajace.Tło muzyczne równiez.Caly klimat filmu jesienny w sam razy pasujacy do tego co mamy za oknemPolecam
PS zauwazylam tez ze Preity Zinta wyglada jakos inaczej,lifting sobie moze strzelila?:/ a tu piekna tytulowa piosenkaStrasznie sie rozmarzyłam po tym filmie achhh
http://www.youtube.com/watch?v=IMRrG...elated&search=
http://www.youtube.com/watch?v=t_w60aNza_U