|
Dot.: Szpital w RYBNIKU
miałam być w szpitalu jeszcze dzisiaj,ale przekonałam lekarza żebym mogła jutro, bo mąż w pracy a sama nie chciałam tam jechac.Zgodził się,ale mam cały czas leżeć i rano zaraz jechać.
Nie wiadomo czy będzie to tylko kilka dni, czy już do porodu zostanę,cały czas mam ten brzuch taki twardy, napięty,i jeszcze te rozwarcie ;/ mam nadzieje ze coś na to poradzą w szpitalu i ostatnie tygodnie spędzę w domu
__________________
22.06.2014 Zaczynam zmiany na LEPSZE!!!!
|