[dawidowskasia]

Napisane przez lesna dziewczyna

A o czym tu pisać. Dalej z nim "jestem" chociaż ostatnio mnie jeszcze bardziej olewa. Zbieram się do tego żeby się z nim rozstać, ale brakuje mi odwagi.Mówi mi że nie będzie odbierał telefonu bo:
a) po całym dniu pracy jest zmęczony
b) wybiera się z kolegami na nielegalną " akcje" i nie będzie mógł odebrać
c) tłumaczy się że nie odbierze telefonu bo ma dosyć moich fochów
d) mówi mi że telefon mu pada a nie ma jak go naładować bo nie ma ładowarki
Albo jak chcę się z nim spotkać to on już z góry wie że nie spotka się ze mną bo jest po pracy tak zmęczony że pójdzie od razu spać. Druga strona medalu że nigdy tak wcześniej nie robił.

jesteś
nasza kochana
nie rób nam tak wiecej,ze się nie odzywasz
Szukaj jakiegos fajnego faceta (ale nie myśliwego czy drwala) i puść palanta kantem