2011-09-28, 20:16
|
#213
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 406
|
Dot.: Czy mi wogóle potrzebne jest to drogie wesele?
Jak dla mnie "problemy z księdzem" nie są żadną podstawą do rezygnowania ze ślubu kościelnego (o ile Wam na nim zależy i tego chcecie). Wiem, bo sama z Narzeczonym mamy trudnego proboszcza, który jest tyranem i despotą nastawionym na kasę.
Szukaliśmy, drążyliśmy a przede wszystkim- chcieliśmy. I udało nam się znaleźć w naszym mieście mały, skromny kościółek (wszystkie sprawy formalne mamy już załatwione, teraz tylko przyjść trzeba 3 mies. przed ślubem).
Taki, o jakim marzyliśmy i naprawdę jesteśmy szczęśliwi
Zależało nam na skromności, to też właśnie uzyskamy (oszczędność na ozdobieniu kościoła, będą tylko piękne i pachnące bukiety przy ołtarzu), a i ze względów praktycznych tego pragnęliśmy- nie mamy gigantycznego wesela, dlatego też i w kościele nie będziemy mieć tłumu gości. Wielki kościół jest zbyt przepastny, goście zginęli by w tylnych ławkach, a w naszym małym kościółku- goście a więc rodzina i najbliżsi będą rzeczywiście tuż przy nas
Nie poddawajcie się- jeśli się kochacie i ślub kościelny jest dla Was istotny- walczcie o swoje!
|
|
|