Dot.: Problem w domu
albo się postawisz albo będziesz się meldować mamie do końca swych dni.. masz 20 lat co to znaczy, że mama zabrania Ci wyjść? a jak postawisz na swoim i pójdziesz to co? będzie Cię próbowała siłą zatrzymać? zwiąże? jak wyłączysz telefon (po uprzednim poinformowaniu jestem tu i tu wróce jak będe) to co Tobie się stanie? mama się troche powścieka i pofrustruje ale w końcu do niej dotrze, że jesteś dorosła.. czemu się dajesz emocjonalnie szantażować w kłótni? niech jednym uchem wpadnie a drugim wypadnie.. no przecież nie zabroni Ci telewizji oglądać w ramach kary ani lodówki nie zarygluje.. jesteś dorosła i musisz się zacząć jak dorosła zachowywać, żeby inni Cię mogli tak traktować.. wszystko oczywiście w granicach rozsądku bo nie mówie żebyś się zaczęła wymykać na 5-dniowe libacje, ale piwko z koleżankami do 2 w nocy w Twoim wieku to nie jest zbrodnia.. nie daj się tłamsić tym bardziej, że już teraz widzisz jak to odbija się na Twoim zdrowiu psychicznym.. no i jak tylko pojawi się okazja to do psychologa marsz..
__________________
"Ja mieszkać w Polska i robić kariera
my mieć samochód i bullterriera"
|