[Cindy28]

Napisane przez Apsik13

Właśnie koleżanka rozmawia przez telefon i opowiada o porodzie, traumie z nim związanej, bólach krzyża i uwstecznianiu się przez siedzenie w domu.
Mhm, ciekawe o czym za chwilę będziemy rozmawiać.........
Smaczny temat zważywszy na to, że jem

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Już się dowiedziałam.
Wody płodowe i rozwarcie na 10 cm.
Przykro mi, ale nie orientuję się i nie pociągnę dalej tego tematu.
Nie szkodzi.
Temat trwa nadal............


I właśnie że pójdę do domu i zajmę się głównie sobą - kąpiel, wcieranie balsamów, malowanie paznokci, nakładanie maseczek i wszystko to, co mi wypominają utrudzone życiem młode matki
Która się dołącza?
Bath party

Kochana jesteś piękna, młoda, MĄDRA korzystasz więc z życia,
a mamuśki niech zazdroszczą
A w ogóle, to niech się wypchają trocinami i tłuczoną porcelaną, i dorzucą sianko- wigilijne
Ament

Do Bath Party-zawsze
Właśnie siedzę z koszulką na głowie
I od dziś zaczęłam walkę o loki
Wczoraj zużyłam wszystkie inne cuda i mogłam zacząć w końcu zestaw, który zakupiłam natchnięta poczynaniami Rilli
A natchnięta blogiem Beatki ==> http://ewalucja.blogspot.com/
będę walczyć o pazurki
Jeszcze jakbym zaczęła robić coś dla kręgosłupa [ natchnięta ćwiczeniami Emilki ], to jush w ogóle byłoby super
Życia mi nie wystarczy

A tutaj dobra nuta, coby tyłkiem pokręcić przy tych wszystkich zabiegach upiększających ==> Elena

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;29695825]ja

wezmę wódę[/QUOTE]

To co niedźwiadki lubią najbardziej
Heh, pamiętam tekst z akadema :
'jeśli chodzi o porządek u Blondyny, to zawsze ma czystą w lodówce'


---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez LouLou25

Pewnie nie, tych innych byla ograniczona ilosc. Ja mialam wybor miedzy tym, a jasno zlotym, wybralam ten, coby nie wygladal jak gadzet dla lalki.
A byl jeszcze wsciekly roz, podobno

naf, udanego wypadu

Juziowy telefonik

Napisane przez Rilla82

Pi i Sigma byli czadowi, ich kostiumy też. Pozdrawiam ciepło, może jakiś grzańczyk na rozgrzewkę?

Yyy- nie pamiętam tej bajki ...
Pierwsze słyszę w ogóle

Co do grzańców, to u mnie kolejny wieczór z rzędu królują skarpetki z Norge [ świetne są !], gorąca herbata z nalewką i termofor