Dot.: Mój facet - łóżkowy egoista!
Ja sie zgadzam z Cinderella Girl. A wogule dajcie spokój już z tą zapiekanką, ja też wole spaloną i co z tego chodzi o sam fakt! A skoro on nawet zapiekanki "lepszej" nie potrafi sobie odmówić to co dopiero z innymi rzeczami? Dla mnie tu nie ma partnerstwa z jego strony. Wiem że można dawać z siebie bardzo dużo w miłości, ale po co skoro to wogule nie jest doceniane? Tak jak już pisałam nie wszystkie to zrozumiecie skoro nie przeżyłyście na własnej skórze podobnej sytuacji.. Ja też swojemu byłemu życzę miłości - ale z góry współczuje tej dziewczynie.
Poza tym owieczka czemu Ty z nim jesteś? Skoro na samym początku związku jest coś nie tak? Może zmieni się na chwile ale w przyszłości nie będzie lepiej.
Edytowane przez kropaa
Czas edycji: 2011-09-30 o 20:59
|