|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
CZeść.
U mnie już lepiej. Fatycznie świadomość zobaczenia Was za 3 dni postawiła mnie na nogi. W weekend musimy umówić się na następne coby mnie do pionu trzymało. NIe znosze tej jesiennej chandry. Myślałam, że jak taka ładna pogoda jest to mi lepiej będzie a tu lipa i jeszcze @ mam więc ekstra.
Dzisiaj dyżurek 
Kash ja jabym do Zakopanego pojechała 
Miłego dzionka.Prosze się odzywać.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...
 Jestem żonką
Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
|