2011-10-05, 09:36
|
#918
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: 2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!
Cytat:
Napisane przez Anisia25
Ja tam nie wiem, zakładam, że wiem co robią. najwyraźniej Piotrkowi też się to nie podoba, a mnie się nie podobają zaszczane gacie i panie zauważyłam, tak deczko koło mnie skaczą, starając się mi wytłumaczyć w czym rzecz. I ja wiem, gdzie leży problem, ale to nie moja brocha se z tym radzić. U mnie w domu sikanie na zawołanie praktykowane nie jest. Nawet jeśli rano ja idę do toalety i mówię Piotrkowi, że idę siku i czy ty też idziesz, to on zawsze leci ze mną do tego kibelka. Bierze nocnik, rozbiera się siada i sobie razem sikamy. I jakoś nigdy mi się nie posikał bo chciał siknąć pierwszy 
Niech zmienią taktykę sikania, to może przestanie moczyć ciągle gacie. Dziś mu już dałam takie cieńkie spodnie z dresu, które się łatwo zdejmuje, tylko co z tego jak nasiura na deskę to przecież poleci i do spodni 
|
TAK SOBIE MYSLE, (sorry za capsa) ze tak sie tlumacza, ze nie moga zdazyc....ale jak ida w grupie i wlasnie w tym celu, no to chyba powinny go przypilnowac, bo nic innego w tym czasie nie robia
u nas mam tez problem z przedszkolem. chodzi o "zmuszanie" do lezakowania. Borys od roku nie spi w dzien i ciezko jest mu ulezec 2godz. podczas lezakowania. Sama tez bym sie wsciekala, gdybym musiala tyle czasu bezczynnie czekac.
Dlatego on psuje np. zabawki w tym czasie.
|
|
|