Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-10-05, 17:48   #891
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
za pozno Inspire
Oj nieeee...
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
To na co Ty czekasz,już chyba najwyzszy czas weekend coraz blizej
No ja wiem, ale jakoś czasu mi brak... zresztą mam głupie przeczucie, że w rzeczywistości okaże się kimś mniej konkretnym i sympatycznym.

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
A to zmienia sytuacje jesli ma niemiecki numer,mogłby chociaz dac znac,ze nie ma czasu czy cos i ze wszystko ok.
Ale to facet wiec nie ma sie co dziwic,odezwie sie niewiadomo kiedy i powie,że cieżko pracował.
Dokładnie. Zresztą K. wysunęła jeszcze możliwość, że jej bardzo miła koleżaneczka cos mu nagadała po prostu, bo to jest bardzo prawdopodobne. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli kiedykolwiek mu zależało, to powinien wierzyć jej, a nie tamtej.

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
yyy..jakoś mi sie odwidziało jakoś najbardziej lubie blond i czasami tylko zmieniam na jakis czas na ciemniejszy
To jesteś moim przeciwieństwem, bo ja stoję murem za brązem chociaż mam dziką ochotę przefarbować się na blond ostatnimi czasy (nawet mi się śniło że występowałam na scenie i byłam blondynką)

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
milosc jest slepa to pewnie teraz Twoj misiek uwaza, ze jest słitasnie i pieknie i milosc forever and ever
Misiek
ale dzisiaj widziałam tę jego w pełnej krasie i... mam traumę do tej pory.
(ja Cię nie mogę, jaki paszczur!!!)
Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
a moj byly to gwiazda towarzystwa, dowcipy, kawaly i te sprawy tylko teraz juz sobie je sam odpowiada biedny...
Baaardzo biedny, normalnie aż myszy po nim skaczą

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
bo tak jest latwiej - slowa mojego eksa jak sie go kiedys o to zapytalam

No właśnie, łatwiej. Ale najłatwiejsze wyjście w 99,999999% przypadkach nie jest najlepsze. Dlaczego nie 100%? Bo najłatwiejszym wyjściem dla mojego byłego było rzucenie mnie, a to jest jedna z najlepszych decyzji w moim życiu

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
jak dziecko... mysli, ze jak ucieknie od wszystkiego to bedzie lepiej
jesli Ci zalezy i chcesz czekac to czekaj ale pod warunkiem, ze on sie w koncu jakos wykaze, ze zacznie zabiegac o Ciebie i Ty nie pisz...
gdzies bylo napisane cos w stylu: 'jak beda skaly sraly' i facet bedzie chcial sie skontaktowac, bedzie mu zalezec to sie skontaktuje
Wyobraziłam sobie srające skały...
ale co do tego to podpisuje się rękami, nogami itd.

Cytat:
Napisane przez izabelle Pokaż wiadomość
Zglaszam sie i ja!
Zawalilam rok na studiach inzynierskich przez jeden przedmiot i musze powtarzac caly rok!
facet w sesji mnie po 10 miesiacach zostawil i stwierdzil ze nie kochal mnie nigdy chyba na tyle zeby widziec ze mna przyszlosc ot taka refleksja mu sie pojawila i do widzenia.
Minely prawie 2 tyg.. dzwonilam..pisalam..ale on NIE i koniec (wiem ze kochal.. ale jest starsznie zajety,doktorat i drugie studia plus ma presje na SUKCES-i wiem ze dlatego zrezygnowal. Nie mial czasu na zwiazek) Bylam jego druga dziewczyna..w zyciu 26lat.. a reszta to atkie przelotne znajomosci.
I zalamalam sie totalnie bo zwiazek byl piekny..
Ale mam super plan na ten rok.. zapisalam sie na kurs ang,rus, plus autocad..i do tego znajde prace i spelnie swoje marzenia.
A on niech siedzi sam pije-pracuje pije i sobie jakies panny sprowadza. Jego wybor
Wow, ale refleksyjny gość i w ogóle wrażliwy jak ja kiedy się wkurzę. No widzisz - tak trzymać, bo podejście swietne. Jak chce dojść do sukcesu, to zostanie w koncu sam. a wtedy sorry memory, jedyneczkę z przodu trzeba wymazać
Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
nooo zazdroszcze mu tylu znajomych ... ja to bym chciala by mi napisal bym do Niego wrocila a ja mu bym odpisala by spadal. normalnie marze o tym, chyba pojde do kosciola i dam na msze i co do dzwonienia to mam ustawione automatyczne odrzucanie tzn, ze jak zadzwoni to bedzie slyszal 'numer zajety' i go odrzuci genialna jestem
Wiem, to jest najświetniejsze uczucie po rozstaniu, kiedy jest się takim triumfującym i w ogóle wczesniej pisałam o hipotetycznym powrocie i moim (jak to pięknie brzmi) NIE. Od tej pory uwielbiam słowo nie
Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
ja w zyciu na szpilkach nie chodzilam i szczerze to niezbyt umie tzn do pubu tak ale pod warunkiem jak znajomi zgarna mnie autem but mi z nogi wypada a jak musze gdzies isc dalej i jest mozliwosc, ze K. zobacze to szpilki laduje do torebki i zmieniam
A K. to eks misiek? Jesli tak to nie chowaj, tylko rzucaj nimi
Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
zgadzam sie poza tym moze jest im latwiej ale tylko w danej chwili bo mysla, ze dobrze postepuja i pozniej nie beda zalowac, a po pewnym czasie wyjezdzaja z przeprosinami i zaluja
Tylko ze wtedy mamy radochę, bo jak wyżej.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując