[n1kotynka]

Napisane przez Haniula

a niee, to pomyłka wtedy ja sie dowiedziałam 30 maja, bo to był poniedziałek i nic a nic sie nie mogłam skupić w pracy

W ogole, to mi co chwile wychodzi inny termin porodu. Na liscie wpisany jest zupelnie pierwszy termin jaki wyszedł z usg, pozniej dlugo wychodził 05 luty, na ostatniej wizycie juz był 08 luty a z miesiączki 10 luty.

Sugerujecie sie data z miesiaczki czy z usg??

oj ja też nie wiem czym się sugerować
termin z miesiączki mam na 31.12 z usg na 12.01, ostatnio wyszedł 11.01 a ginekolog i tak mi kazał być spakowaną od początku grudnia