[blair witch]

Napisane przez angel109238

Możesz mi podać jak robiłaś te racuszki, mi żadne nie wychodzą

Hmm... No to od początku polecę:

Do miski wrzucam 2 kostki twarogu chudego z biedronki "zielona łąka"
Na to wrzucam 4 jajka rozmiar M (białko+żółtko)
Daję 3/4 łyżeczki od herbaty sody
Biorę 20 tabletek słodziku, rozdrabniam je na blacie bokiem tłuczka i wrzucam do miski
Wsypuję cały pudding Lidlowski waniliowy
2-3 krople aromatu waniliowego albo migdałowego albo jaki mam

Kwasku cytrynowego nie daję - dałam raz i wyszły bleee A tylko szczyptę dałam Już lepiej smakowały jak dałam odrobinę skórki cytrynowej

Mieszam to wszystko widelcem na w miarę gładką masę, i zostawiam w misce na ok. 20 minut.

Po tych 20 minutach patelnię teflonową daję na piec, mam 3 stopniowy, i ustawiam moc palnika pomiędzy 1 a 1,5, bliżej 1,5 nawet Ale nie całe 1,5 bo się paliły :P Pokrywki nie mam, więc korzystam z drugiej patelni zamiast pokrywki. Jak się nagrzeje już (odczekuję koło 10 minut z patelnią na palniku i drugą jako pokrywką), to łyżką nabieram trochę masy, kładę nad patelnią, i szybko obracam łyżkę tak, żeby w miarę prostopadle masa spadła na patelnię I robię trzy takie kopczyki(ale to duża patelnia, na mniejszej 2 tylko wejdą, a na takiej malutkiej jak do jajecznicy to tylko jeden), bo to strasznie na boki idzie w trakcie pieczenia i te 3 kopczyki się na całą patelnię rozrastają prawie. Nie uklepuję ich, ewentualnie jak widzę że na jeden mi za mało masy spadło, to dorzucam troszkę Przykrywam drugą patelnią, i jakoś po 5 minutach sprawdzam łopatką, czy łatwo odchodzą od patelni i czy górna część masy zdążyła zastygnąć, bo jak jest jeszcze pływająca albo lejąca i się rusza, to zostawiam dalej do dopieczenia pod przykryciem. Jak dół łatwo odchodzi a góra się nie chwieje i nie rozlewa, to odwracam łopatką na drugą stronę i się smażą jakieś 3 minuty (aż troszkę druga strona zbrązowieje), bez przykrycia. Potem ściągam z patelni i daję na talerz, i zaczynam znowu 3 kopczyki nakładać Długo to zajmuje, ale warto


Z cynamonem smakują trochę jak jabłkowe racuszki (dodałam dziś pół małej łyżeczki)


Ogólnie to teraz chcę przykombinować żeby zrobić takie na słono, i wrzucić do nich pieczarki podsmażone z czosnkiem, tyle że nie wiem co mi z tego wyjdzie