Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-10-07, 15:59   #390
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 6 977
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

u mnie też dziś wielka maruda, od rana siedzi i..kwęczy
nic mu nie jest, ma zabawki, niby się nimi bawi...ale cały czas tylko "łeeee eee buuu" co tylko do niego zajrzę- to usmiech od ucha do ucha, ale wystarczy że na chwilę zostawię go samego (np. żeby pójść do wc) a on od razu włącza "buczka" pocieszam się, że to napewno przez zęby na szczęście jutro sobota-dzień wolny od syna
wiem głupio to brzmi, że się tak cieszę, ale naprawdę potrzebuję tego wolnego...młody zaczyna mnie juz drażnić, a to sygnał, że czas pójść na kawkę z koleżanką, shopping, albo chociaż spacer...cokolwiek aby pobyć trochę bez młodego-naładować akumulatory cierpliwości na nastepny tydzien
narobiłam sobie ochoty na basen...może pójdę, choć ja tez się swojego cielska wstydzę a brzucha to już w ogóle...

a z tego załamania dzisiejszego to sobie zamówiłam z gruponu makijaż permanentny...ciekawe jak to będzie wyglądać bo wykupiłam brwi i górną kreskę......mam chętkę jeszcze na zagęszczanie rzęs...moze robiła któraś? możecie coś polecić?
a...no i w ogóle naszło mnie na "branie się za siebie" ćwiczenia, dieta (no z tą dietą, to na razie tylko tyle, ze kolacje jem w miare uczciwe i nie duże, a nie chipsy albo lody, ale chyba od weekendu wezmę się ostro za siebie, muszę sobie jadłospis ułożyć na cały tydzień) umówiłam się wreszcie z fryzjerką (moją dawną, przedciążową)a jutro lecę na zakupy, niestety sama, bo mi się fumfela rozchorowała
będzie metamorfoza
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora