Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Szalone Krakowianki pędzą dalej! - cz. XIV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-10-08, 20:38   #477
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
Dot.: Szalone Krakowianki pędzą dalej! - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Ineso Pokaż wiadomość
blair - nie wiem jak z tym ph, bo mnie się wydaje, że oni robią gotowym produktem - mandalic peel 40. Przyznam Ci się, że ciągle brakuje mi zaparcia, żeby cały peelingowy wątek przeczytać. Może to w zależności od tego jaki chcemy efekt osiągnąć, różnie się peeling robi? Bo generalnie na wielu stronach gabinetów przy tym peelingu nic nie mówią o łuszczeniu. Wręcz przeciwnie - polecają migdał, bo jako jedyny działa łagodnie i można się w nim pokazywać do ludzi a także iść zaraz po na słońce lub solarium. Abstrahując już od mojego podejścia do opalenizny - nie wyobrażam sobie wystawiać się na działanie promieni gdy skóra się łuszczy! fotouczulające działanie kwasu to jedno, ale druga sprawa, że świeży naskórek jest wrażliwy na poparzenia i to wspaniałe pole do przebarwień. Reasumując - może w gabinatach, kierując się nastawieniem na cel: odmłodzić, pitu pitu - produkt o wyższym ph, bez zdzierania, a wizażanki-ryzykantki: zdzieranie i bardziej spektakularne efekty.
Acha byłam w Dermedice na ul.F.Nila.

Wiecie, że u mnie już grzeją kaloryfery?
U mnie też grzeją, wczoraj skakałam z radości \
Myślę że będzie tak jak mówisz, bo u kosmetyczki musisz zrobić kilka razy, żeby efekt był widoczny (tamta co ja byłam wspominała coś że tak jak przy mikro, dobrze jest z 4 razy co 7-10 dni iść) A że za każdy zabieg płacisz 100 zł minimum... A robisz sama w domu i efekty są widoczne po 3 dniach albo nawet od razu Tańszym kosztem, ale z lekkim bólem i strachem - wiesz jaka ja byłam przerażona jak mnie po zmyciu tak piekło? Bo nigdzie nie wyczytałam żeby po zmyciu było pieczenie, wszędzie pisało że w trakcie. No ale może nie każdy przetrzymał tak jak ja, 25 minut

Ja przeczytałam to co w 1 poście migdałowego, spisałam sobie proporcje i ogólne info (co nakładać po), i zrobiłam.

Swoją drogą uważam że pierwszy post jest tam źle napisany - powinno być czytelnie i widocznie wyszczególnione kilka rzeczy (np. PROPORCJE do peelingów wg % zawartości kwasu - i tu link), napisane że tonik ma mieć pH takie i takie, że w peelingu nie podnosimy pH, że po peelingu trzeba natłuścić, nawilżyć, co ile można peeling robić, jak długo trzymać... takie no.... konkrety. A tam masz wymienione posty tylko :/ Powinno być tak jak u kręconowłosych jest, w 1 poście wątku linki do konkretów, i jeszcze najważniejsze rzeczy, podstawy, wyszczególnione

Ja na Twoim miejscu z domowym zaczęłabym od 20% Bo masz twarz przyzwyczajoną do kwasów bo toniku dłuuuugo używasz, a nie wymagane 7 dni. Tzn. myślę że 15 % to za niskie, ale jak masz obawy to możesz robić po kolei - 10%, 15%, 20%, i patrzeć jak twarz reaguje. Jakby 10% nic nie dało, to za tydzień 15%. I tak dalej, i dopiero jakbyś poczuła i zobaczyła efekty to po tym odczekać dłuższy czas i znowu to stężenie jakie przy efektach było
__________________
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora