Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
TŻ jest prostym, konkretnym facetem. Dużo mówi(jak sam twierdzi są to monologi), o tym czego pragnie, potrzebuje. Staram się go słuchać, rozmawiać z nim ale bardzo czesto milcze(chociaż widzi już poprawe). Bardzo łatwo rozproszyć mnie w takiej rozmowie.Więc potem bardzo dużo spraw mi umyka. Do tego jestem dość złośliwa i przekora jak to on mówi(ale nad tym też już pracuje). Kiedy mówi mi czego chce i niby z rozmowy wychodzi że zrozumiałam przyjełam do wiadomości i postaram się to później wychodzi zupełnie na odwrót. Uwsteczniam się, zamykam. I kiedy on się bardzo na cos nastawi, i czeka aż coś zrobie ja w tym momencie zawodze. To chyba tak w skrócie.
|